W Kazimierzu Dolnym zakończył się 59 . Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych, podczas którego województwo dolnośląskie reprezentował Zespół Śpiewaczy „Jarzębina” ze Skorzynic w gminie Lwówek Śląski.
Festiwal należy do najbardziej prestiżowych konkursów tradycji w Polsce. Został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w kategorii „Dobre Praktyki”. Od wielu dekad na kazimierskiej scenie prezentują swoje tradycje społeczności z niemal wszystkich polskich regionów. W tym roku przybyli aż z 15. Sześciuset wykonawców w kategoriach wokalnych i instrumentalnych przedstawiło dziedzictwo własnych, muzycznych tradycji przenoszonych w czasie od często nawet kilkuset lat.
Dolnośląskie śpiewaczki ze Skorzynic swoje rody wywodzą głównie z dawnego Polesia. Stamtąd po 1945 roku jako ekspatrianci przybyli ich dziadkowie i rodzice, by w nowym otoczeniu budować nowe życie. Dziedzictwo tradycji okazało się wtedy bardzo ważne, ponieważ wspólna praca i świętowanie pozwalały integrować się na objętej w posiadanie ziemi. Niegdyś do zwyczaju należało częste grupowe wykonywanie pieśni – podczas pracy albo odświętnych okazji. O tym właśnie skorzynickie śpiewaczki przypomniały wykonując w konkursie festiwalowym m.in. dawną pieśń wielkanocną „My chodzimy po dyngusie i śpiewamy o Chrystusie…” oraz miłosną – „Ej tam w polu jezioreczko, gdzie płynęło wiadereczko…” Pieśni te śpiewano w rodzinnych stronach kierowniczki zespołu p. Alicji Zabawy. Wykonywały je czasem matka – Teresa Płotnicka i ciotka Janina Junkiewicz. Obydwie niedawno zmarły, ale pozostały po nich pieśni jako pamiątka utraconej ojczyzny. Do dziś wspominane są tamte okolice poleskich błot i leśnych ostępów pełnych zwierza, z mnogością ryb w rzekach. Słynęły z nich książęce dobra dawidgródeckiej ordynacji książąt Radziwiłłów położone wokół rezydencji w Mańkiewiczach. Nie ma tam już Polaków i po pałacu nie został żaden ślad. Przetrwały tylko pieśni pozostające w międzypokoleniowym przekazie. Najmłodsza z wykonawczyń w zespole liczy sobie obecnie 23 lata, najstarsza zaś – 77. W tym roku mija ósma dekada od opuszczenia tamtej ojczyzny. Pieśni, które zaśpiewano na scenie kazimierskiego festiwalu posiadają dzisiaj wartość zabytkową i symboliczną.
Udział Zespołu w tegorocznym festiwalu możliwy był dzięki organizacyjnemu zaangażowaniu Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu, Urzędu Miasta i Gminy Lwówek Śląski oraz Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze, które od lat sprawuje opiekę merytoryczną nad ludowymi artystami regionu.
Henryk Dumin
Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze